|
| | montmartre stairs | |
| | Author | Message |
---|
Admin Admin
Posts : 71 Join date : 2009-10-12
| Subject: montmartre stairs Mon Oct 12, 2009 12:42 pm | |
| | |
| | | natalie
Posts : 78 Join date : 2009-10-13 Age : 35 Location : paryżewo
| Subject: Re: montmartre stairs Wed Oct 14, 2009 12:42 pm | |
| prawdopodobnie ZAMARZAŁA NA SCHODKACH W MONTMARTRE, CHOCIAŻ KTO WIE, MOŻE TO TYLKO W DZIKIEJ POLSCE TAKA BRZYDKA POGODA. NIE MNIEJ JEDNAK, NATALIE BYŁA TROCHĘ NAWALONA, a może nawet bez trochę i zbyt kręciło jej się w głowie, żeby mogła iść dalej! ;< biedna. | |
| | | thomas
Posts : 90 Join date : 2009-10-12 Age : 37
| Subject: Re: montmartre stairs Wed Oct 14, 2009 12:54 pm | |
| thomas wracał z jakiegoś biznesowego spotkania, które było tylko przykrywką i w rzeczywistości kolejną cichą egzekucją. buzowała więc w nim adrenalina i pewnie gdyby teraz ktoś podszedł do niego od tyłu, odwróciłby sięi strzelił. ot tak odruchowo. więc niech lepiej natalie uważa. ;d | |
| | | natalie
Posts : 78 Join date : 2009-10-13 Age : 35 Location : paryżewo
| Subject: Re: montmartre stairs Wed Oct 14, 2009 12:58 pm | |
| natalie miała nastrój z serii 'jestem głupia i ciągle się śmieje' jak to po alkoholu zazwyczaj bywa xd. no w każdym bądź razie podniosła się i odwróciła, by wpaść na thomasa właśnie, ale tym razem nie wytrącił jej nic z ręki, ani nic z tych rzeczy, ale złapała się go za ramię by nie upaść. - ups...- mruknęła - cześć, thomas - uśmiechnęła się szeroko, kiedy go rozpoznała. | |
| | | thomas
Posts : 90 Join date : 2009-10-12 Age : 37
| Subject: Re: montmartre stairs Wed Oct 14, 2009 1:04 pm | |
| -cześć natalie - odpowiedział pewnie po chwili przez zaciśnięte zęby, bo faktycznie mało brakowało, a mózg natalie odbiłby się od poręczy schodów i wylądował na jednym stopniu. ah te naturalistyczne opisy rodem z pozytywizmu. amen - co tu robisz? - zapytał, starając się ochłonąć, przy okazji przytrzymując ją w pasie, bo odniósł wrażenie iż każdy większy powiew wiatru zwaliłby ją z nóg. | |
| | | natalie
Posts : 78 Join date : 2009-10-13 Age : 35 Location : paryżewo
| Subject: Re: montmartre stairs Wed Oct 14, 2009 1:07 pm | |
| - SIEDZĘ...TO ZNACZY STOJĘ...TO ZNACZY...NIE WIEM CO TO ZNACZY - ZACHICHOTAŁA I PRZYGRYZŁA NERWOWO DOLNĄ WARGĘ, STARAJĄC SIĘ WEWNĘTRZNIE OGARNĄĆ, BO NIE CHCIAŁA WYJŚĆ PRZED THOMASEM NA ALKOHOLICZKĘ CZY COKOLWIEK </3. ZATRZĘSŁA SIĘ NAWET TROCHĘ BO ZEWNĘTRZNIE BYŁO JEJ ZIMNO, ALE TAK NAPRAWDĘ TEGO NIE ODCZUWAŁA, BO BARDZIEJ PRZEJMOWAŁA SIĘ ZAWROTAMI GŁOWY - A TYY? - ZAPYTAŁA WIĘC, CHCĄC ZMIENIĆ TEMAT. ODCHRZĄKNĘŁA NAWET, PROSTUJĄC SIĘ TROCHĘ. | |
| | | Sponsored content
| Subject: Re: montmartre stairs | |
| |
| | | | montmartre stairs | |
|
| Permissions in this forum: | You cannot reply to topics in this forum
| |
| |
| |
|