| | mission project | |
| | Author | Message |
---|
anne
Posts : 41 Join date : 2009-10-17
| Subject: mission project Fri Oct 23, 2009 3:07 pm | |
| okej, anne przyszła, niespecjalnie szczęśliwa z tego obrotu spraw. miała wrażenie, jakby nie widziała go całe wieki, a w dodatku towarzyszyło temu też podejrzenie, że gdyby ona nie napisała i nie upomniała się, że w ogóle żyje, breth pewnie by się do niej nie odezwał, więc była trochę zła. stanęła w przedsionku i rozglądała się, rozpinając powoli guziki swojego płaszcza i odwijając szalik ze swojej szyi. nie wiedziała w tym momencie, gdzie ma iść, więc po prostu stała i czekała na bretha. | |
| | | breth
Posts : 39 Join date : 2009-10-17 Age : 36 Location : paryz
| Subject: Re: mission project Fri Oct 23, 2009 3:22 pm | |
| breth więc powiedział kolegom, że na moment znika, bo przyszła jego dziewczyna i w swoim białym fartuszku, przeznaczonym do prac tego typu, wyszedł do przedsionka. miał przepustkę, którą musiał przesunąć przez czytnik, by otwierać kolejne drzwi. w końcu jednak dotarł do anne i uśmiechnąl się do niej przemęczony. miał w ręku papierowy kubeczek z kawą, oczywiście espresso. - cześć, kociaku, chodź - powiedział i pocałowawszy annę w usta, pociągnął do środka, uprzednio przesuwając swój identyfikator przez czytnik. | |
| | | anne
Posts : 41 Join date : 2009-10-17
| Subject: Re: mission project Fri Oct 23, 2009 3:27 pm | |
| - mhm, no hej - mruknęła, ściskając trochę mocniej jego dłoń i z zainteresowaniem rozglądając się po pomieszczeniach, przez które kolejno przechodzili. - dokąd idziemy? - zapytała, teraz z kolei odwracając wzrok na twarz bretha, któremu miała ochotę sprawić kazanie na temat przpracowywania się i zmęczenia, ale uznała, że przez to tylko poczułby się jeszcze bardziej zmęczony, więc sobie odpuściła. miała też ochotę zaciągnąć go w jeden z pustych korytarzyków, ale to też odpuściła, bo nie miała na tyle odwagi. - i o co w tym wszystkim chodzi, co? | |
| | | breth
Posts : 39 Join date : 2009-10-17 Age : 36 Location : paryz
| Subject: Re: mission project Fri Oct 23, 2009 3:38 pm | |
| - idziemy do pomieszczenia, w którym teoretycznie powinno cię nie być, ale obiecałem, że nic nikomu nie powiesz. to ściśle tajny projekt i nikt nie może się o tym dowiedzieć, bo nie chcemy, żeby ktoś przechwycił nasz pomysł - ah, breth i jego inteligencja. objął ciaśniej anne i wyrzucił kubeczek po kawie, bo w automatach są zawsze beznadziejne, malutkie kubeczki. | |
| | | anne
Posts : 41 Join date : 2009-10-17
| Subject: Re: mission project Fri Oct 23, 2009 3:46 pm | |
| - i tak w życiu nie zrozumiem, co to za majsterszyk - wzruszyła swoimi smukłymi ramionami i zrobiło jej się gorąco w płaszczu, który dotąd jeszcze miała na sobie, więc na chwilę puściła jego rękę, żeby go zdjąć z siebie i przewiesić sobie przez przedramię, nieco go gniotąc, ale mało ją to w gruncie rzeczy obchodziło. - najwyżej mnie porwą dla zdobycia informacji czy coś - zażartowała i potrząsnęła głową, a włosy zafalowały jej wokół ramion. dziwnie się czuła, naprawdę dziwnie, wręcz cholernie dziwnie, bo nie miała pojęcia, po co tutaj jej obecność, skoro breth będzie musiał zająć się swoją pracą. i było jej przykro, nawet jeśli to rozumiała, po prostu problemowa natura i tyle. | |
| | | Sponsored content
| Subject: Re: mission project | |
| |
| | | | mission project | |
|
| Permissions in this forum: | You cannot reply to topics in this forum
| |
| |
| |